Skip to main content
Polityka prywatności
Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania strony, aby oferować funkcje społecznościowe, analizować ruch na stronie i prowadzić działania marketingowe. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?

Rozpoczął się nowy rok szkolny, a niebawem rozpocznie się rok akademicki, a więc czas wzmożonego wysiłku umysłowego wielu młodych Polaków. Jedni do szkoły poszli po raz pierwszy, inni rozpoczną nowy etap życia, czyli studia. Co ich łączy? Wzmożony wysiłek umysłowy. Oczywiście 1 klasa podstawówki i 1 rok studiów to zupełnie inne obowiązki, ale tak naprawdę identyczny wysiłek umysłowy, bo dla pierwszoklasisty tak samo trudne są zajęcia w szkole, co dla studenta wiedza akademicka, którą musi przyswoić.

Oczywiście, jeśli dieta jest odpowiednio zbilansowana, a organizm w pełni zdrowy, to z nauką problemów być nie powinno. Ciężko jest ocenić tak na co dzień w 100% niedobory składników odżywczych, tak naprawdę możemy je tylko oszacować. Ale wcale nie musimy tego robić. Możemy spożywać taką dietę, żeby minimalizowała ryzyko niedoborów.

Ale czy tylko dieta jest ważna? Nie każdy rodzic przyjdzie do dietetyka po poradę „na lepszą naukę” swojego dziecka. Co my, jako dietetycy powinniśmy robić? Promować zdrową zbilansowaną dietę, a także odwodzić rodziców i młodzież od „pójścia na łatwiznę”, w postaci przyjmowania suplementów diety na pamięć i koncentrację, czy zdanie egzaminu. Wiemy, że nie tędy droga.  Powinniśmy promować nie tylko zdrową dietę, ale przede wszystkim zdrowy styl życia.

Oczywiście można by było teraz zacytować szereg badań z rodzaju „dieta a mózg” i spierać się co udowodniono, a czego nie udowodniono, ale nie o tym dzisiaj chciałam napisać. Dzisiaj kilka prostych, uniwersalnych rad dla naszych pacjentów, na dobry początek:

  1. Śniadanie to podstawowy posiłek w ciągu dnia. Ja się z tym utożsamiłam, jeszcze zanim poszłam na studia, dlatego lubię promować jedzenie śniadań. Chcesz mieć energię, jedz codziennie śniadanie.
  2. Woda – każdy wie, że bez wody żyć się nie da, a nasz organizm potrzebuje nawodnienia na stałym poziomie, co dotyczy także mózgu. Odwodnienie na poziomie 1% masy ciała powoduje zaburzenia koncentracji, ale także szereg innych powikłań, które są niebezpieczne dla każdego. Powinno się uczyć dzieci pić wodę już od najmłodszych lat. Jak? Dając przykład – pijąc wodę.
  3. Dobre tłuszcze – znajdziemy je w oliwach, olejach, orzechach, pestkach, czy nasionach, ale także np. w awokado.
  4. Produkty pełnoziarniste – biała bułeczka z kremem czekoladowym, to nie jest dobry pomysł na zdrowe śniadanie, co innego bułeczka z pełnego przemiału z wędliną, czy serem i koniecznie z warzywami. Każdy z nas się z tym zgodzi.
  5. Zdrowe słodkości na śniadanie? Czemu nie, ale np. w postaci owsianki (może być nie tylko z owsa) ze świeżymi owocami, odrobiną miodu, czy syropu klonowego, czemu nie.
  6. Ryby – niestety w Polsce spożycie ryb jest bardzo niskie. Wpływa na to wiele różnych czynników, ale próbujmy wprowadzać ryby do menu rodziny.
  7. ‘5 porcji warzyw i owoców’ to slogan już znany chyba wszędzie, ale czy na pewno w 100% realizowany przez wszystkich? Zadbajmy o to by dzieci zjadały owoce, które dostają w szkole, a nie przynosiły je do domów.
  8. Odpoczynek – nikt nie jest w stanie pracować umysłowo 24h/d. Nauczmy dzieci robić przerwy podczas nauki, a na pewno będzie ona efektywniejsza.
  9. Redukcja stresu – tutaj rada typowo dla dorosłych. Nikt nie lubi pracować, czy uczyć się pod presją, a jak rodzic poproszony o pomoc stoi nad dzieckiem i wyzywa go od najgorszych „tumanów”, to jak to dziecko ma się dobrze uczyć? Cierpliwości rodzicu, twoje dziecko nie jest „tumanem”, ono po prostu potrzebuje więcej czasu, żeby zrozumieć, czy zapamiętać pewne rzeczy.
  10. Urozmaicenie – zarówno diety, jak i trybu dnia, niech każdy nasz dzień tygodnia wygląda inaczej, nie róbmy w kółko tego samego, zaskakujmy samych siebie.
  11. Dotleń mózg swój i swojego dziecka – rodzicu, to ty dajesz przykład swoim dzieciom, naucz je bawić się na dworze, chodzić na spacery, zagraj z nimi w piłkę. Nie przesiaduj przed telewizorem i innymi urządzeniami przez cały dzień, tak wiem, to trudne, ale trzeba próbować.
  12. Rozrywka – przecież życie to nie tylko nauka, można zrobić razem wiele ciekawych, kreatywnych rzeczy, np. eksperymenty, pójście do kina, wspólne gotowanie, a mówiąc krótko wspólne spędzanie czasu, bo co pomoże w nauce lepiej, jak poczucie szczęścia.

Chciałam dzisiaj pokazać, że owszem zbilansowana zdrowa dieta ucznia, czy studenta jest ważna, ale są także pozażywieniowe aspekty naszego życia, które również wspomagają procesy myślowe. I może nie przytoczę żadnego badania naukowego na ten temat, bo nawet nie wiem czy takie istnieje, ale każdy się ze mną zgodzi, że potrzeba czasem chwili oddechu, takiego kwadransa dla siebie, dzieci także tego potrzebują.

mm

Autor: Wioleta Stefaniak

mgr Wioleta Stefaniak – dietetyk w zespole Alianta, absolwentka dietetyki w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie oraz filologii niemieckiej we Wszechnicy Polskiej Szkole Wyższej. Aktywna uczestniczka wielu projektów, konferencji i szkoleń z zakresu dietetyki oraz żywienia. Jej praca magisterska została wyróżniona w konkursie na najlepszą pracę licencjacką i magisterską. Cały czas poszerza swoje horyzonty. Członek Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej. W wolnych chwilach pije dobrą kawę, czyta książki, zgłębia tajniki szydełkowania i ogląda programy kulinarne.