Skip to main content
Polityka prywatności
Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania strony, aby oferować funkcje społecznościowe, analizować ruch na stronie i prowadzić działania marketingowe. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?

Okres świąt Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas, kojarzący się nam z masą wspaniałych potraw. Co zrobić w sytuacji, kiedy 12 tradycyjnych potraw w swoim składzie zawiera składniki nietolerowane przez nas lub naszego pacjenta? Jak pomóc swoim podopiecznym przetrwać święta i zadbać o to, aby ich dietoterapia wyszła w tym okresie bez szwanku? Poniżej przedstawiam kilka pomysłów na modyfikację tradycyjnych potraw Wigilijnych.

Barszcz czerwony z uszkami – zupa, bez której nie wyobrażamy sobie świąt, przygotowywana na bazie buraków z dodatkiem np. suszonych grzybów i często w towarzystwie uszek z nadzieniem z kapusty. O ile sam wywar nie będzie problematyczną potrawą dla większości pacjentów na diecie eliminacyjnej, tak problem zaczyna się przy dodatku w postaci uszek. Całe szczęście, obecnie łatwo jest znaleźć przepis na bezglutenowe uszka oraz takie bez dodatku masła. Tę tradycyjną potrawę można wykonać na bazie mąki gryczanej, ziemniaczanej, z tapioki z dodatkiem tłuszczu w postaci oleju zamiast masła.

Zupa grzybowa – w tradycyjnym wydaniu to danie podawane jest oczywiście ze śmietaną. W wersji bezmlecznej można zastąpić ten produkt np. wegańskim zamiennikiem – śmietanką ryżową lub wyeliminować zupełnie śmietanę i wzbogacić zupę dodatkiem oleju.

Ryba po grecku – w tym daniu problematycznym składnikiem będzie mąka pszenna, wykorzystywana do panierowania ryby. W wersji bezglutenowej (czy po prostu bezpszennej) mąkę pszenną z powodzeniem można zastąpić np. jaglaną, mąką z ciecierzycy czy owsianą. Można też przygotować rybę bez panierki, np. na parze.

Karp – smakuje świetnie w wersji „saute”, czyli bez dodatku jakiejkolwiek panierki, smażony na maśle (np. klarowanym) i lekko podduszony z dodatkiem cebuli.

Kapusta wigilijna – danie idealne, nie trzeba w nim nic zmieniać. Bezpieczne dla większości alergików oraz osób z nietolerancjami pokarmowymi. Jedynym niebezpieczeństwem może być po prostu przejedzenie :-).

Pierogi – na polskich stołach podawane najczęściej z kapustą i grzybami lub w wersji na słodko, np. z makiem. Wykonaj ciasto na pierogi z użyciem mąk typu: gryczana, kasztanowa, owsiana czy z tapioki w odpowiednich proporcjach. Przepis na ciasto na pierogi, (oraz wiele innych przepisów w wersji  bezglutenowej, bezmlecznej oraz bezjajecznej), znajdziesz w książce „Kompendium Nietolerancji Pokarmowej, kiedy jedzeNIE szkodzi” dostępnej pod linkiem.

Ciasto na pierogi

 

Fot. z książki „Kompendium Nietolerancji Pokarmowej, kiedy jedzeNIE szkodzi”

  • 350 g  mąki z tapioki
  • 300 g  mąki ryżowej
  • 120 g skrobi kukurydzianej
  • 120 g skrobi ziemniaczanej
  • 350-400 ml wrzącej wody
  • 3 łyżeczki sody
  • ½  łyżeczki soli
  • 8 łyżek oleju (np. rzepakowego)

Wykonanie:

Suche składniki wymieszać razem w misce (lub malakserze), powoli dodawać gorącą wodę ciągle mieszając. Gdy masa zacznie się łączyć należy przejść do ręcznego wyrabiania składników w misce. Jeśli jest potrzeba można dodać więcej wody lub (gdy ciasto jest za rzadkie) dosypać mąki z tapioki. Gdy ciasto jest elastyczne należy uformować z niego kulkę i delikatnie nasmarować ją olejem – to zabezpieczy ciasto przed wysychaniem. Zawinąć kulkę z ciasta folią i odstawić na ok 15 min. Po tym czasie rozwałkować ciasto i wycinać okrągłe placki (najlepiej szklanką lub formą do wykrawania) i nadziewać.

Kluski z makiem – zamiast klusek z makiem wykorzystaj przygotowane ciasto na pierogi (np. z powyższego przepisu) i stwórz je również w wersji na słodko, np. z białym makiem, jabłkiem i bakaliami. Idealny przepis dla osób na diecie bezmlecznej, z uwagi na sporą  zawartość wapnia w nasionach maku – 2 łyżki (20 g) maku zawierają ok. 280 mg tego składnika.

Śledź – zastąp wersję „pod pierzynką” ze śmietany, wersją z cebulką w oleju lnianym lub wersją na słodko z bakaliami.

Makowiec – tego dania nie można pominąć, chociażby z uwagi na zawartość wapnia w maku zachęcam do spróbowania wersji wegańskiej, bezglutenowej, bezmlecznej na bazie bananów, migdałów, wiórków kokosowych i ciemnej czekolady.

Piernik – najłatwiejszą do przygotowania wersją będą kruche pierniczki bezglutenowe na bazie naturalnych bezglutenowych mąk, takich jak: kukurydziana czy gryczana. Poniżej podaję przykładowy przepis na szybkie do wykonania, bezglutenowe pierniczki na mące kasztanowej.

Fot. z książki „Kompendium Nietolerancji Pokarmowej, kiedy jedzeNIE szkodzi”

Składniki:

  • szklanka mąki kasztanowej
  • ¾ szklanki mąki teff
  • ¼ szklanki mąki gryczanej
  • 5 łyżek miodu lub innego słodzidła – np. ksylitolu, choć miód smakuje najlepiej
  • 65 g oleju kokosowego
  • 4 płaskie łyżeczki ulubionej przyprawy korzennej
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej

Wykonanie:

Suche składniki wymieszać w misce, olej i miód podgrzać do rozpuszczenia. Rozpuszczony olej z miodem wymieszać z miksem mąk i połączyć do uzyskania gładkiej masy. Masę pozostawić do wystudzenia, a następnie rozwałkować (w razie potrzeby podsypać ciasto mąką gryczaną). Wykrawać ulubione kształty z ciasta, następnie piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok 10 min. Wystudzone pierniczki przechowywać w szczelnie zamkniętym opakowaniu np. puszce.

Sernik – jak zrobić sernik bez sera? Na początku przygody z dietą eliminacyjną większość pacjentów otwiera szeroko oczy ze zdumienia, gdy proponuję im taką wersję tej tradycyjnej słodkości. Oczywiście główną rolę w tym przepisie będą odgrywały roślinne produkty, takie jak jogurt sojowy lub kokosowy, śmietanka kokosowa czy daktyle. Zamiast sera można wykorzystać tofu czy kaszę jaglaną.

Jak widać, pacjent z alergią czy nietolerancją pokarmową nie musi obejść się smakiem podczas świąt i kolacji Wigilijnej. W sieci pojawia się coraz więcej przepisów oraz pomysłów na to, jaką alternatywę dla tradycyjnych potraw wybrać. Aby jednak spędzić te święta w spokojnej i przyjaznej atmosferze, warto zachęcić pacjenta do wcześniejszego wypróbowania przepisu, np. na bezglutenowe pierogi czy sernik bez sera. W ten sposób pacjent uniknie niepotrzebnego stresu gdy wykonywane po raz pierwszy danie będzie dalekie od ideału.

mm

Autor: Joanna Łukasiak-Chełstowska

mgr Joanna Łukasiak-Chełstowska – absolwentka studiów licencjackich i magisterskich Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, dietetyk w zespole Poradni Nietolerancji Pokarmowej Cambridge Diagnostics, w której prowadzi konsultacje dotyczące interpretacji wyników badań w kierunku pokarmowo-specyficznych IgG oraz prowadzenia diety eliminacyjnej. W firmie zajmuje również stanowisko Product Menagera kalkulatora dietetycznego Aliant, prowadzi internetowe szkolenia dla specjalistów dotyczące obsługi tego programu. W 2014 roku uzyskała uprawienia trenera personalnego, jej praca magisterska poruszała wątek żywienia i suplementacji wśród trenerów personalnych właśnie z uwagi na wykonywany zawód oraz zamiłowanie do treningu siłowego oraz crossfit.