Strzelce Dolne to prawdziwe zagłębie śliwkowe już od około 200 lat. A niepowtarzalny smak powideł to zasługa rosnącej w klimacie Doliny Dolnej Wisły „śliwki węgierki”, przetwarzanej przez gospodynie na najróżniejsze sposoby. Różnorodność duża, więc chętnych do degustacji i zakupu powideł też nie brakuje. Strzeleckie wyroby, z tymi powszechnie dostępnymi w sklepach, wygrywają tradycją, smakiem i brakiem chemicznych dodatków. Nic dziwnego, że zachwycili się nimi także ministerialni urzędnicy.
Autor: Wioleta Stefaniak
mgr Wioleta Stefaniak – dietetyk w zespole Aliant, absolwentka dietetyki w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie oraz filologii niemieckiej we Wszechnicy Polskiej Szkole Wyższej. Aktywna uczestniczka wielu projektów, konferencji i szkoleń z zakresu dietetyki oraz żywienia. Jej praca magisterska została wyróżniona w konkursie na najlepszą pracę licencjacką i magisterską. Cały czas poszerza swoje horyzonty. Członek Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej. W wolnych chwilach pije dobrą kawę, czyta książki, gotuje i spaceruje.