Skip to main content
Polityka prywatności
Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania strony, aby oferować funkcje społecznościowe, analizować ruch na stronie i prowadzić działania marketingowe. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?

Jak to się stało, że kurczaki stały się najbardziej popularnym mięsem w diecie ludzi z całego świata? W dużej mierze wpływ na to miało rolnictwo przemysłowe, ale sekretnym składnikiem są 63 000 ton antybiotyków rocznie. Te informację pochodzą z nowej książki Maryn McKenna – Big Chicken. Przed tymi antybiotykowymi innowacjami kury były po prostu pozostałością po produkcji jaj, a hasło „kurczak w każdym garnku” było pustą obietnicą polityczną, którą zgłaszał Ted Kyle z ConscienHealth.

kurczaki

Kiedy karmi się kurczaki paszą z antybiotykami, to rosną duże i tłuste. Tak więc rolnicy mogą produkować ogromne ilości kurczaków na skalę przemysłową. Amerykanie obecnie jedzą o wiele więcej mięsa kurczaków niż jakiegokolwiek innego rodzaju mięsa. Gospodarstwa wyrzucają do środowiska miliony funtów antybiotyków. Większość trafia do obornika kurzego, który z kolei staje się nawozem dla roślin uprawnych. Krąg życia na farmie, stał się więc kręgiem antybiotyków. McKenna opowiada historię kurczaka Acronized® z lat 50. XX w. Firma American Cyanamid promowała opatrzone znakiem towarowym kurczęta, moczone w antybiotykach, w celu przedłużenia okresu przydatności do spożycia. Zanurzali oni kurczaki do kąpieli z antybiotyków, następnie pakowali i myśleli, że będą one mogły leżeć na półce przez miesiąc, a ludzie będą mogli je jeść i będzie w porządku… Czy oni byli szaleni? Była to niewątpliwie historia najczystszej destylacji nieskomplikowanego myślenia, że nauka ulepszy nasze życie.

Problem wykracza poza superbakterie odporne na antybiotyki. Wrzucenie tych wszystkich antybiotyków do środowiska stwarza możliwość przyczynienia się do wzrostu częstości występowania otyłości. Lee Riley i jego współpracownicy wyjaśnili tę teorię w artykule z 2013 roku (https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3867737/). Szacują oni, że aż 18 milionów funtów antybiotyków z hodowli zwierząt trafia do środowiska. Opisują dowody na to, jak antybiotyki mogą przechodzić ze środowiska do łańcucha pokarmowego. W następujący sposób wyjaśniają możliwy związek z otyłością: „Przewlekłe narażenie na pozostałości antybiotyków w żywności może zakłócać równowagę mikroflory jelitowej i spowodować dysbiozę, która może przyczynić się do zmian w fizjologii ciała. Epidemia otyłości w Stanach Zjednoczonych może być częściowo spowodowana masową ekspozycją Amerykanów na żywność zawierającą pozostałości antybiotyków.

Ale McKenna widzi w swojej książce nadzieję w historii wielkich kurczaków i antybiotyków. Biznes, ekonomia oraz organy prawne zawodzą, ale konsumenci mogą odnieść sukces. Ludzie domagają się kurczaków wyprodukowanych bez antybiotyków. Duży ruch w tym kierunku robi firma McDonald’s. Wywiera też ona duży wpływ na resztę branży.

Odejście od antybiotyków u kurcząt może wpłynąć na zwiększenie produkcji wołowiny i wieprzowiny. Wzrasta zapotrzebowanie konsumentów na mięso bez antybiotyków. Nawet w Chinach rząd naciska na zmiany w produkcji mięsa.

Więcej informacji:

Autor: Prawa autorskie: ©️ GI News, University of Sydney, School of Life and Environmental Sciences and the Charles Perkins Centre

Źródło: https://glycemicindex.com/ginews/