Skip to main content
Polityka prywatności
Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania strony, aby oferować funkcje społecznościowe, analizować ruch na stronie i prowadzić działania marketingowe. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?

Już za kilka dni kolejne Święta Wielkanocne. Zaniesiemy nasze koszyczki do Kościoła. Z pozoru to banalne, wkładamy pokarmy, ozdabiamy, zanosimy do Kościoła, święcimy i gotowe. Ale co powinno znaleźć się w koszyczku i dlaczego? O tym kilka słów w tym przedświątecznym artykule.

To co znajdzie się w koszyczku wynika niewątpliwie z tradycji regionalnej, ale także rodzinnej. Tak na prawdę każdy koszyczek będzie różnił się w ramach danej rodziny. Dawniej było tak, że to kobiety ze wsi zanosiły kobiałki z jedzeniem do dworu, aby je poświęcić. W koszyczkach znajdowały się podobne rzeczy do tych przygotowywanych na dworze, ale uboższe i skromniejsze, i brakowało mazurków. W każdej kobiałce były pisanki, owalny pieróg, świeży ser, kiełbasa, wędzonka i sól. U zamożniejszych osób dodatkowo znajdywały się babka i prosię z jajkiem lub chrzanem. A wszystko było przybrane barwinkiem gruszewnikiem leśnym. Dzisiaj wygląda to zazwyczaj podobnie.

W koszyczku obowiązkowo święcimy chleb. Dawniej pieczono go w Wielki Piątek i był to chleb żytni lub pszenny, ale także placki z serem i jajeczniki (było to świąteczne ciasto, które gościło w trochę uboższych domach).

W Wielki Piątek malowano także jajka, które również święcono następnego dnia. Od setek lat jajo symbolizowało siłę, która chroni przed złymi mocami i duchami. Jajka wkładano do grobów, aby oczyścić zmarłych ze złego. Co ciekawe, jaj używano również jako kamieni węgielnych przy nowych budowlach i zakładaniu nowych miast. Jajo występowało też w obrzędach związanych z ważnymi momentami w pracach na roli. Jaja święcimy, malujemy także dzisiaj, są niezbędnym elementem w koszyczku. Dzisiaj przypisuje im się bardziej symbolikę odradzającego się życia.

Pisanki to był także doskonały pomysł na prezent wielkanocny. Dzisiaj możemy kupić gotowe, sztuczne barwniki, ale kiedy ich jeszcze nie było, wykorzystywano do barwienia domowe sposoby. Poniżej lista naturalnych sposobów na kolorowe jaja:

  • łupina cebuli – kolor żółty/czerwony,
  • kora młodej, niedojrzałej jabłoni z dodatkiem kwiatów majówki błotnej oraz suszonych kwiatów jaskrów polnych – kolor jasnożółty z odcieniem kanarkowym,
  • wywar z widłaka, młode żytko ozime, liście pokrzywy, liście barwinka, suszony kwiat fiołka i jemioła – kolor zielony,
  • liście bazylii – kolor brunatny,
  • wywar z liści kwiatu ciemnej malwy – kolor fioletowy,
  • kora dębowa, krokus, szyszki olchowe, owoce czarnego bzu, suszone owoce jagody, odwar z robaczków czerwce – kolor czerwony,
  • kora olchy, młode liście klonu czarnego – kolor czarny,
  • ponadto używano farbek do bielizny, atramentu, kawy i cynamonu.

Pokarmy dzisiaj i dawniej święcimy w Wielką Sobotę. Z tą różnicą, że kiedyś ‘święcone’ było bardzo wystawne, przygotowywano ogromne ilości smakołyków, wszystkiego było musiało być dużo. A to dlatego, iż według starych wierzeń święcone posiadało nadzwyczajną moc. Dom obchodzono ze święconym trzy razy, aby zapewnić mu dobrobyt. Z chlebem i ciastem obchodzono stodołę, aby była pełna. Chleb dawany krowom powodował ich dobre zapładnianie, a wrzucone do ogrodu skorupki od pisanek, wierzono, iż chronią od liszek. Księża objeżdżali pałace, dwory, zaścianki i wioski, aby poświęcić pokarmy. Rano święcono wodę i ogień, przez cały dzień – pokarmy. Dzisiaj to my przychodzimy do Kościoła ze święconką. Sam obrzęd święcenia jest krótki, dlatego święcenie odbywa się kilka razy w ciągu dnia. Święcimy także wodę i zabieramy ją do domów. Jest to Symbol Ducha Świętego.

Dawniej święcono także chrzan, na znak tego, że „gorzkość męki Jezusowej tego dnia w słodycz nam się zamieniła”. Na znak tego święcono też masło i „jaja na dowód tego, że jako kura niby dwa razy kurczęta rodzi, raz nosząc je w sobie, drugi raz wysiadując, tak jak przez Chrystusa jesteśmy dwa razy odrodzeni”. Chrzan jest także symbolem siły i płodności. Można go święcić także i obecnie.

Ważnym elementem święconki jest sól, która chroni przed zepsuciem i złem. Do koszyczka wkładamy także wędlinę jako symbol dobrobytu. Nie może oczywiście zabraknąć baby wielkanocnej, czy baranka. Zapewne znalazłoby się jeszcze wiele rzeczy, które nie zostały wymienione, a mają swoje miejsce w koszyczkach w różnych domach.

Koszyczki zazwyczaj pięknie się zdobi. Używa się do tego zielonych gałązek, kiełków, bazi i wiosennych kwiatów. Kolory w koszyczku również nie są bez znaczenia. Żółty oznacza zdradę Judasza, ale także słońce, witalność, radość. Biel to kolor niewinności, czystości, świętości. Zieleń to życie, a czerwień to zmartwychwstanie i ofiara. Każdy koszyczek jest inny, wyjątkowy i związane z odrębną tradycją i historią rodziny. Jego zawartość zmienia się także wraz z duchem czasu i widoczne są także nowoczesne elementy, ale część jego zawartości jest od lat niezmienna.

Prezent dla Ciebie – od Zajączka

mm

Autor: Wioleta Stefaniak

mgr Wioleta Stefaniak – dietetyk w zespole Alianta, absolwentka dietetyki w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie oraz filologii niemieckiej we Wszechnicy Polskiej Szkole Wyższej. Aktywna uczestniczka wielu projektów, konferencji i szkoleń z zakresu dietetyki oraz żywienia. Jej praca magisterska została wyróżniona w konkursie na najlepszą pracę licencjacką i magisterską. Cały czas poszerza swoje horyzonty. Członek Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej. W wolnych chwilach pije dobrą kawę, czyta książki, zgłębia tajniki szydełkowania i ogląda programy kulinarne.